Jak zrobić malinkę?

Kojarzone główne z czasami szkoły średniej. Pierwsze prawdziwe miłości, zbliżenia i jej fizyczne oznaki na ciele. Chociaż malinka ma już czasy świetności za sobą, to jednak czasem, w ramach urozmaicenia zabaw łóżkowych, możecie wrócić do chwil młodości i beztroski 😉

 

Co to jest malinka?

Bardziej dla formalności, ale niezorientowanym powiemy, malinka to nic innego jak siniak, raczej delikatny, powstały w wyniku ssania danej części ciała. W miejscu, w którym zasysa się fragment skóry ustami, powstaje przekrwienie przypominające malinę – stąd nazwa malinka. Zazwyczaj to nic groźnego i schodzi sama.

Najlepszymi obszarami do robienia malinek jest szyja, piersi i dekolt, brzuch, a nawet pośladki.

Kolor malinki zależy tak naprawdę od tego, jak szybko twoje ciało rozkłada krew. Każdy jest inny, ale siniaki podążą przewidywalnym przebiegiem. Twoje ciało musi reabsorbować krew, która wyciekała z twoich żył, aby mogła zniknąć. Zmiana koloru polega na tym, że organizm rozkłada hemoglobinę, co powoduje pigment w krwinkach czerwonych. Dlatego malinka przemienia się z czerwonego na purpurowy do brązowego – i brunatno -żółtawego – przed jej zniknięciem.

Kto może robić malinkę?

To tak samo jak z pytaniem kto powinien zainicjować pocałunek. Nie ma zasady co do tego, kto może/nie może obdarować partnera malinką. To tylko kolejny sposób na pokazanie pożądania swojemu partnerowi. Mówi się, że kobiety są w tym lepsze ze względu na wyczucie, mężczyźni bardziej obawiają się, że sprawią drugiej osobie ból lub ślad będzie trwalszy.

Jak zrobić malinkę?

To nic skomplikowanego. Wystarczy ułożyć usta jak do pocałunku i przyłożyć do miejsca, w którym chce się pozostawić ślad 😉 Jednak zamiast składania pocałunku, zasysamy lekko skórę. Niech nie trwa to jednak za długo, aby nie powstał w tym miejscu fioletowy siniak. Wystarczą 2-3 sekundy.

Ważne, aby poprosić o pozwolenie. To co prawda może trochę popsuć spontaniczność chwili, ale lepiej zapytać niż potem żałować. Partner może bowiem nie być zachwycony tym pomysłem.

Malinki są sexy. Jednak nie każdy może sobie pozwolić na taki trwały ślad. Jak więc się ich pozbyć?

1. Lód 

Należy nałożyć kostkę lodu owiniętą w ręcznik na szyję lub inny obszar ciała przez 5 do 20 minut, najlepiej jak najszybciej po “otrzymaniu” malinki. To trochę tak jak po kontuzji sportowej, należy zastosować zimny okład.

2. Ciepły kompres

O ile lód może być skuteczny zaraz “po”, to na starszą malinkę zalecamy ciepły okład w miejscu śladu. Należy jednak uważać, aby nie był zbyt gorący i nie poparzył nas – wtedy ślad będzie jeszcze większy 😉

3. Pasta do zębów

Nałożyć grubą warstwę pasty do zębów i wytrzeć za pomocą ciepłego ręcznika, gdy mrowienie od mięty ustanie

4. Moneta

Należy naciągnąć skórę po obu stronach malinki płasko, a następnie użyć ostrego brzegu monety, aby “zgarnąć” malinkę na zewnątrz. Nie jest to najmilsze uczucie, ale działa najlepiej 😉

5. Alkohol

Oczywiście nie chodzi o jego picie 😉 Natomiast jeśli minęło kilka godzin od otrzymania malinki, dobrze jest na wacik kosmetyczny nalać trochę wódki i tak nasączonym wacikiem masować to miejsce przez kilka minut. To zredukuje podrażnienie. Alkohol jednak może wysuszyć skórę, więc warto po wszystkim ją nawilżyć.

Nadal nie chce zejść? Jak inaczej można ukryć malinkę?

  1. Make up – oczywiście jest to najprostszy sposób, ale nie każdy ma rękę do robienia bardziej profesjonalnego makijażu. W przypadku mężczyzn ta metoda też się nie sprawdzi 😉
  2. Schowanie pod ubraniami – metoda najskuteczniejsza zimą. Bo kto w środku lata będzie nosił golfy w celu przykrycia malinki?
  3. Zakrycie włosami – też nie jest to skuteczna metoda w każdym przypadku. Jeśli jednak masz długie włosy, możesz użyć ich do przykrycia szyi z malinką.
  4. Bandaże i plastry – można tymczasowo zakleić miejsce “oznakowania” 😉 A przy okazji wymyślić kreatywną wymówkę o użądleniu przez pszczołę lub sportowej kontuzji 😉

 

 

 

 

Jak oceniasz ten wpis?

Najczęściej czytane

Weryfikacja wieku

Czy masz więcej niż 18 lat ?