Seks na pierwszej randce ma swoich zagorzałych zwolenników jak i przeciwników. Nam o różnorodnym podejściu do tego jakże ciekawego tematu opowiedział Antoni Ruszkowski – właściciel queer sex shopu Kinky Winky. Co radzi? Przeczytajcie:
Jedni się powstrzymują do kolejnych randek, inni uważają, że nie ma na co czekać. Jedni uważają, że ta decyzja może mieć wpływ na długość i przebieg relacji, inni twierdzą, że “będzie, co ma być”, niezależnie od upojnej nocy. Czy to, kiedy decydujemy się na pierwszy seks ma aż takie znaczenie?
Nie oglądaj się na stereotypy
Na temat seksu na pierwszej randce funkcjonuje mnóstwo stereotypów, utrwalanych przez pokolenia, zakorzenionych w naszych głowach na tyle silnie, że nieświadomie działamy według nich. Pary heteroseksualne zmagają się z teoriami o „byciu łatwą” i „mężczyźnie – zdobywcy”, pary homoseksualne ze stereotypem o niezliczonej ilości partnerów. Mimo że takie przekonania są ograniczające i krzywdzące, a społeczne podejście do seksu się w ostatnich dekadach bardzo zmieniło, to wielu z nas wciąż według różnych funkcjonuje. Gdyby przeprowadzić badania, prawdopodobnie okazałoby się, że wśród par o długim stażu znajdzie się równie dużo takich, które rozpoczęły znajomość od seksu, jak i tych, które czekały do kolejnych randek, co pokazuje jak bardzo życie według przekonań pozbawione jest sensu.
Myśl o sobie
Ludzie różnią się od siebie podejściem do seksu. Dla niektórych jest on relaksującą zabawą, dla innych wyrazem emocji i przywiązania do partnera. Jeśli należysz do pierwszej grupy, nie ma żadnych przeciwwskazań do seksu na pierwszej randce, ponieważ nie będzie on obciążony żadnym “kacem moralnym” i oczekiwaniami, a wyłącznie świetną zabawą. Jeśli natomiast seks wiąże się dla Ciebie z emocjami, a noc spędzona z nowo poznanym partnerem oznacza krok do budowania relacji i wyraz emocjonalnego zaangażowania, lepiej z nim poczekać. Może się bowiem okazać, że druga osoba ma zupełnie inne nastawienie i oczekiwania, a upojna noc jest dla niej wyłącznie wyrazem fizycznej fascynacji, bez myślenia o wspólnej przyszłości. Jeśli więc pierwsze spotkanie zmierza ku wspólnej nocy, trzeba pomyśleć o swoich potrzebach, bez oglądania się na namowy partnera czy jakiekolwiek konwenanse.
Bezpieczeństwo
Z pierwszym seksem można poczekać lub od razu iść na całość. Niezależnie od decyzji powinno się dbać o siebie i zminimalizować ryzyko niepożądanych skutków, jak ciąża czy różnego rodzaju choroby, o których zwykle na tym etapie znajomości się nie rozmawia. Nawet jeżeli jesteśmy absolutnie pewni, że do seksu nie dojdzie, dobrze jest mieć przy sobie prezerwatywę i absolutnie nie liczyć w tym zakresie na pamięć i odpowiedzialność partnera. Pierwsza randka nie jest tym etapem znajomości, na którym możemy komuś bezwarunkowo ufać. Warto o tym pamiętać szczególnie podczas pierwszych spotkań z osobami całkowicie obcymi, np. z Internetu, kiedy o danej osobie wiemy tyle, ile sama zechciała nam powiedzieć. Aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, warto na randkę wybrać miejsce publiczne (np. pub) i nie iść na całość z alkoholem, jeśli mamy po nim skłonność do spontanicznych decyzji lub utraty kontroli. Pierwsza randka powinna być ekscytująca i przyjemna, a nie wspominana tygodniami z niesmakiem.
redaktor serwisu StrefaPrzyjemnosci.pl
autorka książek dla dorosłych