Seks na stojąco? Dlaczego nie! Owszem, wymaga on od obojga partnerów całkiem sporo wysiłku i elastyczności, ale przyjemność, którą sprawia, kompensuje dopadające Was zmęczenie. Nawet jeśli Twoja partnerka jest lekka niczym pawie piórko, a Ty regularnie podnosisz ciężary, już po kilku minutach takiego seksu możesz poczuć się koszmarnie zmęczony. Nic w tym złego! To jedna z najtrudniejszych, klasycznych pozycji kamasutry, która zachęca śmiałych kochanków swoją fantazyjną nazwą – „Taniec Sziwy”. Jeśli pragniesz czerpać z niej maksimum ekscytacji, powinieneś wykorzystać ją jako moment kulminacyjny Waszego zbliżenia. Namów swoją partnerkę, by jak hinduistyczny Sziwa przez moment stała się mistrzynią tańca, elastyczną joginką i zrównoważoną dominatorką. Sam stań się jej posągiem i podporą, pozwalając na przeżycie prawdziwie egzotycznych uniesień.
W pozycji Sziwy możecie kochać się tak często, jak tylko chcecie. Oczywiście, znacznie bardziej wpasowuje się ona w model wieczornych, odważnych igraszek, niż leniwych, porannych czułości. Taka figura to nie tylko doskonałe ćwiczenie fizyczne, ale także pomysłowa forma sprawiania sobie przyjemności. I choć za pierwszym razem wydaje się arcytrudna do zrealizowania, już po kilku próbach możecie stać się jej mistrzami. Najważniejsze jest zachowanie równowagi – balans namiętnych ruchów i pełnych rozkoszy dreszczy. W idealnej harmonii przez Wasze ciała przepłynie strumień energii, który przeniesie Was w zupełnie inny poziom świadomości… Nieziemska rozkosz czeka na Was pod postacią krótkiego poradnika.
Wybitna tancerka. Czy wiesz, że taniec jest mową ciała? To w jaki sposób się poruszasz i gestykulujesz mówi najwięcej o Twoich emocjach i zamiarach. Nawet jeśli nigdy tego nie próbowałaś – zatańcz dla niego. Gdy tylko zechcesz możesz stać się mistrzynią belly dance lub erotic dance. Potraktuj jego ciało jak metalową rurę. Wij się i oplataj go swoimi nogami, aż wydatny rozporek da Ci znać o pełnej gotowości do działania.
Głębokie gardło. Rozgrzej go jeszcze bardziej, pozwalając mu w pełni zawładnąć Twoimi ustami. Połóż się na plecach, z głową opuszczoną w dół z krawędzi łóżka. Szeroko otwórz swoje wargi i zaproś go do środka. W tej pozycji to partner decyduje, jak głęboko znajdzie się jego penis – pochyla się nad partnerką i lekko przykuca lub klęczy tuż przy Twojej głowie. Powinien zachować szczególną ostrożność i delikatność, bowiem taka forma seksu oralnego, choć zapewnia mężczyźnie naprawdę realistyczne doznania, może okazać się niezbyt komfortowa dla niedoświadczonych partnerek.
Pierwsze kroki. Czas rozpocząć Wasz namiętny taniec. Ułóż swoją partnerkę na brzegu łóżka, na plecach, a następnie unieś jej nogi i zatrzymaj na swoich biodrach. Powoli i dokładnie dopasuj się do niej, przesuwając swojego członka po jej łechtaczce. Po kilku sekundach takich pieszczot szybko i mocno wbij się w jej ciało. Wykonuj zdecydowane, posuwiste ruchy biodrami, pozwalając jej swobodnie pieścić swoją łechtaczkę i piersi. Jeśli potrzebujecie więcej czasu, możecie zmodyfikować tę pozycję, poprzez założenie nóg kobiety na barki partnera. Jej pochwa stanie się wtedy znacznie ciaśniejsza, co dostarczy Ci dodatkowych, przyjemnych wrażeń.
Taniec Sziwy. Kiedy będziecie już wystarczająco rozgrzani, zachęć ją, by owinęła swoje nogi ciasno wokół Twojej talii. Unieś ją w górę, podtrzymując za plecy i pewnie stań na wyprostowanych nogach. Następnie przesuń swoje ręce na jej pośladki i pomóż jej wykonywać seksualne, taneczne ruchy na Twoim penisie. Nie kochajcie się zbyt szybko, bowiem w wyniku szaleńczych pląsów możecie stracić równowagę. Twój członek przez cały czas trwania pozycji powinien znajdować się w jej pochwie.
Wirujący finisz. Gotowi na ostateczny zastrzyk rozkoszy? Daj sobie chwilę wytchnienia i oprzyj ją o ścianę. Jeśli macie do dyspozycji dostatecznie wysokie biurko, stół lub komodę, możesz posadzić na niej swoją partnerkę. Teraz bez wysiłku zatraćcie się w czekającej na Was orgazmicznej przyjemności.
redaktor serwisu StrefaPrzyjemnosci.pl
autorka książek dla dorosłych