Piersi to temat, który wzbudza zainteresowanie, czasami wywołuje lekki wstyd, być może jest powodem delikatnego dreszczyku czy pąsu na twarzy.
Ale gdyby chcieć go zgłębić, nagle się okazuje, że wiemy o nim naprawdę niewiele, że kobiety traktują ten niezłomny atrybut kobiecości bardzo po macoszemu, że (nie wiedzieć czemu) jest on powodem naszych wiecznych kompleksów: a bo za duży, a bo za mały, bo zawsze nie taki jak byśmy chciały, bo koleżanka ma lepszy. Tym czasem badania przeprowadzone przez jednego z wiodących producentów dopasowanej bielizny pokazują, że aż ponad 80% kobiet nosi źle dobrane biustonosze i nie zna swojego właściwego rozmiaru! Okazuje się, że lepiej potrafimy dobrać buty, pod kątem nie tylko wyglądu, ale i wygody czy dopasowania niż stanik. Mało która kobieta zdaje sobie sprawę z tego, że dopasowany biustonosz to jeden z ośmiu kroków pielęgnacji i ujędrniania piersi (tak ważnych dla nas przecież), zwłaszcza, że piersi starzeją się najszybciej.
I oto wreszcie brafitting stawia czoła masowej niewiedzy i wszechobecnej ignorancji, wytacza wojnę przeciwko propagandzie sieciowej bielizny, jakoby rozmiar wszystkich kobiet mieścił się między 75b a 80d. Nagle okazuje się, że zamiast kilku rozmiarów mamy ich przeszło 240, dzięki czemu kobiety przestają być dopasowywane do biustonoszy, tylko biustonosze zaczynają być wreszcie dopasowywane do ich indywidualnych rozmiarów i anatomii: kształtu i rozstawu piersi, szerokości ramion, budowy klatki piersiowej i wreszcie osobistych oczekiwań i upodobań.
Tym oto sposobem w Anglii narodził się BRAFITTING – profesjonalny dobór biustonoszy (bra –biustonosz fitting – dopasowywanie). Obecnie -mimo ciągłej niewiedzy wśród Polek- brafitting zatacza z powodzeniem coraz szersze kręgi i uszczęśliwia coraz więcej Polek, które dzięki niemu odkrywają radość posiadania piersi, a zakupu bielizny nie traktują już jako przykry obowiązek. Te, które zetknęły się z brafitterką, wiedzą, że nie wyjdą ze sklepu z pseudo-biustonoszem w postaci dwóch niby-misek na fiszbinie i obwodu na chybił-trafił. Wiedzą, że dopasowany biustonosz nie będzie zjeżdżał z biustu ani z ramion i że posłuży im bez szwanku na wiele, wiele miesięcy. Brafitterki, poza ustaleniem prawidłowego rozmiaru, uczą też jak prawidłowo założyć biustonosz (bo wbrew pozorom nie jest to takie zupełnie bez znaczenia) i jak dobrać ten właściwy.
Kluczem do sukcesu jest przylegający do ciała obwód biustonosza, który powinien być o ok. 5 cm ciaśniejszy od faktycznego pomiaru naszego ciała pod biustem. To obwód biustonosza (a nie ramiączka) spełnia 80% zadania, jakim jest stabilne podtrzymanie piersi. Stąd nie dziwi fakt, że tabela rozmiarów zaczyna się od 60cm w obwodzie (a nie od 75!). Ramiączka to zaledwie 20% funkcji biustonosza, ich rolą jest głównie delikatne uniesienie piersi i domknięcie miseczki do ciała. Istotne jest, aby fiszbiny idealnie okalały piersi, celując zewnętrznym końcem w stronę pachy (a nie w pierś). Przy prawidłowo dobranym biustonoszu, pierś całkowicie mieści się w misce (co oznacza, że miska ani nie odstaje ani nie przecina jej od góry tworząc w żargonie brafitterskim tzw.: „bułeczek”), mostek przylega do klatki piersiowej, obwód stabilnie trzyma się jednej linii nie podjeżdżając na plecach do góry, a piersi znajdują się na wysokości klatki piersiowej.
Jakie korzyści płyną z dopasowanego biustonosza? Przede wszystkim prosta sylwetka, odciążenie ramion i kręgosłupa w odcinku piersiowym (w przypadku ciężkiego biustu), smuklejsza sylwetka poprzez uniesienie biustu i uwydatnienie talii, prawidłowe zebranie piersi spod pach, linia piersi zarysowana według własnych upodobań (zależnie od doboru konstrukcji biustonosza)… I to czego zmierzyć się nie da: większa pewność siebie, mniej kompleksów, zadowolenie z własnego ciała, poczucie kobiecości, komfort i swoboda ruchu, pewność że piersi przez cały dzień i w każdej sytuacji pozostaną na swoim miejscu. Należy pamiętać, że codzienne noszenie dopasowanego i prawidłowo dobranego biustonosz TO PIERWSZY KROK do utrzymania piersi w dobrej kondycji.
Brafitterki z salonu Bra&Beauty „Panie Przodem”
Magdalena Rąbel i Elżbieta Śliwa
redaktor serwisu StrefaPrzyjemnosci.pl
autorka książek dla dorosłych