Kobieta, aby osiągnąć pełnię orgazmu, potrzebuje około dwudziestu minut stymulacji, zaś mężczyzna, mniej więcej, siedmiu. Różnica wynosi więc około 13 minut. Czy zatem równoczesny orgazm jest możliwy? Tak, jeśli poznacie odpowiednie techniki seksualne.
Zagrajmy w grę
Oczywiście grę wstępną. To ona ma kluczowe znaczenie przy wspólnym szczytowaniu. Długie, namiętne pocałunki, ponętny dotyk czy pieszczoty oralne to kilka pomysłów na odpowiednie rozgrzanie partnerów (w szczególności kobiety, której ciężej osiągnąć orgazm).
Kiedy już będziecie mocno rozgrzani i zdecydujecie się na krok dalej, wykorzystajcie odpowiednie pozycje, które sprzyjają równoczesnemu orgazmowi. Istotna jest znajomość swojego ciała, które podpowiada czy jest mu dobrze czy nie 😉
Przedłużanie stosunku
Istnieje tantryczna sztuka przedłużania stosunku – Karezza, po włosku oznaczająca „pieszczoty”. Polega ona na wykorzystaniu różnych technik powstrzymywania orgazmu. Jednocześnie utrzymuje kochanków w fazie silnego pobudzenia (faza plateau). Techniki te pomagają wstrzymać orgazm i wytrysk nawet przez ponad godzinę!
Praktyka czyni mistrza
Sukces tkwi w braku pośpiechu. Pary praktykujące karezzę uprawiają leniwy seks, pełen zmysłowych doznań, jednak bez pośpiesznego zrywania z siebie ubrań. Na pierwszym miejscu jest stan ciągłego pożądania, a nie orgazm. Patrzenie w oczy, głaskanie, masowanie czy całowanie to cechy karezzy. Technika ta służy zacieścieniu relacji miłosnej między kochankami, umocnieniu więzi, związku.
Naukowcy uważają, że stan ciągłego pożądania jest o wiele bardziej korzystny dla naszego organizmu, szczególnie jeśli chodzi o równowagę hormonalną. Mowa tu głównie o dopaminie, która w przypadku zwykłego seksu gwałtowanie wzrasta podczas podniecenia, i równie gwałtowanie opada w momencie orgazmu. Chcąc ponowić stan euforii, chcemy częściej uprawiać seks, nie zawsze jednak jest on dla nas satysfakcjonujący. Karezza sprawia, że poziom dopaminy równomiernie rośnie, a seks jest mniej wyczerpujący i daje większe spełnienie.
Aby opanować techniki karezzy, należy zacząć od wyćwiczenia mięśni Kegla w pocałunku singapurskim. Jednak nie ma jednej recepty na doskonałą karezzę. Musicie poznać swoje organizmy i nazwać odczucia towarzyszące doznaniom. Tantra to sztuka miłości duchowej, bez więzi mentalnej nie utrzymamy stanu podniecenia zbyt długo. Tantra pozwala kochankom na osiągnięcie najwyższego stopnia ars amandi, jednak jest to sztuka trudna.
redaktor serwisu StrefaPrzyjemnosci.pl
autorka książek dla dorosłych