Oczywiście, skupiamy się też na przyjemnościach, ale kobieta, stworzona jako wielozadaniowiec, często ucieka myślami do spraw bardziej przyziemnych. Jakich? Poniżej przedstawiamy osiem najczęstszych przykładów.
Jak wyglądam?
Kobiety, nie wiadomo z jakiego powodu, mają obsesję na punkcie swojego wyglądu. Szczególnie się nim przejmują w chwili, gdy są rozebrane. A co dopiero, kiedy ma je oglądać ktoś inny… Martwią się o dodatkowe kilogramy, zmarszczki, cellulit czy rozstępy. I jakby tu się położyć, żeby on tego nie zauważył?
Czy mam dobrze ogolone nogi?
Chcemy być idealne dla naszych panów. Dlatego zmorą każdej dziewczyny są odrastające włoski. Zresztą, nie tylko te na nogach…
Nie mam siły bardziej się angażować.
Niech skończy, co zaczął i da mi spokój. Ból głowy, zmęczenie czy zwyczajny brak ochoty sprawia, że kobieta nie jest w stanie się zaangażować.
Z profilu nawet przypomina Bonda. Hmmm, Daniel Craig…
Oj tak, lubimy pofantazjować. I to nie zawsze z naszym mężczyzną w roli głównej. Czasem to przystojny aktor, facet z siłowni czy surowy policjant. I ta jego pałka…
O czym on myśli?
No właśnie. Czy myśli o tym, jak mu ze mną dobrze? A może wyobraża sobie byłą? A to świnia…
Jak skończy, muszę odpisać na maila, o którym zapomniałam. Wstawię też pranie, bo dzieci nie mają już skarpetek.
Lubimy planować i myśleć o przyszłości. Tym bardziej, że pogodzenie kilku funkcji (matki, kochanki, żony, przyjaciółki, bizneswoman) wymaga od nas dobrego zorganizowania.
Długo jeszcze?
Jeśli facet zaciągnął nas do łóżka, mimo iż nieszczególnie miałyśmy ochotę, to będziemy wymuszać szybszy koniec. A znamy wiele sztuczek 😉
Już, cicho. Skup się i nie myśl o niczym.
Czyli uciszanie pozostałych punktów, kiedy przyłapiemy same siebie na myśleniu o nich.
redaktor serwisu StrefaPrzyjemnosci.pl
autorka książek dla dorosłych