Friends with benefits, czyli przyjaciele od seksu. Relacja dość nietypowa, ale coraz częściej spotykana. Opiera się nie tylko na dzieleniu pasji, wspólnym spędzaniu czasu, a raczej, a może przede wszystkim na seksie.
Zasady relacji „friends with benefits” są jasne – regularny seks z jednym partnerem bez zaangażowania emocjonalnego.
Nie czujesz potrzeby zakładania związku, a chcesz zaspokoić swoje rządze? Może warto spróbować takiego układu?
Podstawowe zasady:
- Pierwszą zasadą jest ustalenie zasad ? Obydwoje musicie być pewni, że chcecie relacji opierającej się na seksie. Tutaj nie ma miejsca na uczucia i romantyczne gesty. Wyznaczcie też sobie granice i ustalcie, co w przypadku, gdy któreś z Was pozna kogoś na stałe. Żeby później nie było rozczarowań.
- Zastanów się kto to może być. Czasami takie relacje same się przydarzają. Innym razem jednak należy bardziej wytężyć wzrok ? Jeśli nie masz nikogo konkretnego na oku, zastanów się jakiego partnera seksualnego chciałabyś mieć. Najlepiej, aby nie była to osoba z Twojego otoczenia. Sąsiad czy kolega z pracy odpada. W przypadku pierwszego – zbyt mała odległość Was dzieli, ten drugi znów ma z Tobą zbyt wiele wspólnego.
- zachowaj ostrożność, jeśli spotkasz się z kimś nowym. Jeśli zdecydowałaś się poszukać partnera w internecie bądź klubie, bądź czujna. Dopiero się poznajecie i ustalacie relacje. Być może nie jesteś jedyną „seks-przyjaciółką” w jego życiu. Lepiej dać sobie więcej czasu na poznanie siebie i swoich preferencji, niż później zmagać z chorobami przenoszonymi drogą płciową ?
- Nie wmawiaj sobie, że to może być poważniejsza relacja. Skoro ustaliliście już, że chcecie być przyjaciółmi do łóżka, nie próbuj nadinterpretować jego zachowań. W końcu to on podpisał z Tobą „pakt o niezakochiwaniu”. Skoro więc ustaliliście, że traktujecie siebie nawzajem jako obiekty seksualne, staraj się nie zakochiwać.
- NIE zachęcaj przyjaciół i rodziny do spędzania wolnego czasu z Twoim seks-przyjacielem.
Powinien wypełniać tę samą rolę co wyimaginowany przyjaciel. Jest, kiedy go potrzebujesz, ale nie ma dla niego miejsca w Twoim codziennym życiu społecznym. Czemu? Po pierwsze, jeśli zaczniesz wprowadzać go w codzienną rutynę, stworzysz długoterminowe połączenie. I po drugie, ponieważ musisz chronić swoje uczucia.
- Nie musisz zostawać u niego na noc. On u Ciebie także. Nie tworzycie związku, nie ma więc potrzeby przytulać się po lub rano budzić się w niezręczności.
- Nie bój się, jeśli Twój partner znajdzie sobie kogoś innego. Nie jest on niezastąpiony. Jeśli będzie chciał się zaangażować w poważny związek, usuń się z drogi z klasą. Podobnie w Twoim przypadku – jeśli znajdziesz potencjalnego partnera życiowego, zrezygnuj z układu.
- Pamiętaj, że seks jest nie wymagany. Możecie mieć dni, kiedy nie będziecie wychodzić z sypialni, ale na pewno zdarzyć się mogą takie, kiedy zwyczajnie nie będziecie mieć ochoty. Pamiętaj, że nie musisz być gotowa na każde wezwanie.
redaktor serwisu StrefaPrzyjemnosci.pl
autorka książek dla dorosłych